Rosół

Rosol to cos co przypomina dziecinstwo. Nie ma to jak prawdziwy babciny rosolek. Smak pamietam do dzisiaj. Spotkalam sie z ronymi przepisami, ale dzisiaj przedstawie taki moj standardowy przepis, ktory najczesciej stosuje i jest naprostrzy choc zajmuje troche czasu.

Rosół

Skladniki:

• kurczak (1 cwiartka)
• 1 cebula
• 1-2 marchewki
• 1 pietruszka 
• ok 2l wody
• sol, pieprz do smaku

Sposob przygotowania:

Na poczatek myjemy kurczaka i wkladamy do garnka. Marchewka, pietruszke i cebule obieramy i tez wkaladamy do garnka. Cebule mozna przekroic na pol albo gotowac w calosci. Zalewamy woda i stawiamy na gazie i gorujemy, az miesko odejdzie od kosci. Okolo 2-3 godz. Na koniec przyprawiamy. Przez chwile jeszcze gotujac.

To jest moj standardowy przepis na rosol, ale gdzies w przyszlosci sprobowac wyprobowac inne przepisy. Na dzisiaj to tyle.

Pierogi drozdzowe

Kolejny przepis do mojej książki kucharskiej jak już wspomniałam w poprzednim poście są pierogi drożdżowe. Wykorzystala tutaj przepis mojej mamy. 

Pierogi

Sklad:

Drożdże:

• 5 dag drozdze
• 1/2 sklanki mleka
• lyzka cukru
• 2-3 lyzki  maki

Ciasto:

• 1/2 kg maki
• lyzeczka soli
• lyzka cukru
• mleko
• 2 jajka
• 2 lyzki maslo lub margaryny  
• świeże owoce lub dżem 

Sposob przygotwania:

drozdze :

5dag drożdży rozpuścić z mlekiem lub woda, dodać łyżkę cukru i 2-3 łyżki maki poczekać, aż wyrośnie.

w misce:

0.5 kg maki posolić, dodać cukier, ostudzone przegotowane lekko cieple mleko i rozprowadzić z maka. Dodać roztrzepane jajko, drożdże. Wyrobić ciasto, a następnie do wyrobionego ciasta dać roztopione cieple masło lub margarynę. Po wyrośnięciu ciasta formować pierogi dodając nadzienie i od razu smarować jajkiem.
Piec w 200 stopniach przez około 45minut.  

Kisiel domowej roboty

Poszlam dzis na ryneczek i kupilam wisienek na zimowe przetwory. Z reszty ktora mi pozostala postanowilam  zrobic kisiel oraz pierożki drożdżowe. W tym poscie skupie sie na tym pierwszym przpisie. A w kolejnym na pierozkach.

Kisiel 

Sklad:

• 2szklanki wisni wisni
• 3 szklanki woda 
• 2 lyzki cukier
• 3 lyzki maka ziemniaczana

Sposob przygotowania:

Przedrylowane wisnie wrzucilam do garnka, wlalam 2.5 szklanki wody i wsypalam cukier. Postaiwlam na gazie by sie troche przegotowaly. 

Make ziemniaczana rozmieszalam z pozostala woda. 

Gotowalam przez chwile wisnie a nastepnie dodalam rozmieszana make.

Wszystko razem wymieszalam az nabralo jednolitego koloru i przez chwile gotowalam. 

Nastepnie przelalam do miseczek i zostawilam do ostygniecia. 

Mniami palce lizac. Uwielbiam kisiel wlasnej roboty szczegolnie jak znajduja sie tam kawalki wisni. :)   Polecam serdecznie.